Słyszeliście to sformułowanie? Chcemy pokazać, że warto. Jesteśmy po to, by pokazać młodym, że warto. Pokazał mi, że warto. Za każdym razem chodzi o coś innego i mówiąc szczerze irytuje mnie ten slogan. Ale dziś powiem Wam dlaczego jedna lublinianka doszła do wniosku, że warto czytać mojego bloga. O!

Lublin

Jutro wybieram się do Lublina na Coraz Lepszy Wieczór z Biznesem organizowany przez Coraz Lepszą Firmę i Towarzystwo Biznesowe Lubelskie. Dużo dużych liter, c’nie? Będę tam i powiem dlaczego networking nie działa. Tak, pisałem o tym już na blogu w tym wpisie, ale jutro opowiem o wiele więcej.

Zresztą, jak się okazuje nie będę jedynym prelegentem i Darka Cupiała z Tato.net też warto posłuchać, nawet bardziej niż mnie.

Jaki to ma związek z blogiem. Już tłumaczę. Na wczorajszym śniadaniu Towarzystwa Biznesowego Lubelskiego Grzegorz Grzeszczak z Biura TB rozmawiał z Piotrem. Piotr to pewien tajemniczy i przemiły zarazem przedsiębiorca, właściciel agencji interaktywnej. Piotr bardzo mnie lubi, zresztą z wzajemnością i wspomniałm Grzegorzowi o tym, że na czwartkowym Wieczorze nie będzie mógł się pojawić i wysyła jedną z dziewczyn z firmy. W związku z tym, że Magda (jak mniemam, to ona) jest bardzo skrupulatna, postanowiła od deski do deski przeczytać mojego bloga. To, co stało się później, skłoniło mnie do poświęcenia im tego wpisu.

Kwiaciarnia

Pewnego wieczoru, po lekturze Gnyszkobloga, Magda odwiedziła kwiaciarnię. Oczywiście tylko i wyłącznie po to, by kupić kwiaty. Jednak natchniona treściami, które wyszły spod mojej klawiatury, przez przypadek i niejako przy okazji sprzedała kwiaciarni nową stronę internetową 😀 Tylko tyle i aż tyle.

Photo credit: Michal Kubicki / Foter / CC BY-NC

Photo credit: Michal Kubicki / Foter / CC BY-NC

Wnioski?

No nie wiem, mam nadzieję, że to nie jest jedyny taki przypadek i ktoś jeszcze korzysta z tego bloga chociażby tym, że czuje się odważniejszy, albo pobudzony do działania. Napiszcie mi w komentarzu jakąś opinię na ten temat. Może być rozprawka pt.

Dlaczego warto czytać Gnyszkobloga?

I’m talking to you, Peter

Teraz zwracam się do Piotra 🙂 Piotrze, mam nadzieję, że jesteś mi wdzięczny za tę sprzedaż i mi teraz nie odmówisz. Proszę Cię niniejszym o zaangażowanie w akcję ——> www.takasytuacja.info, w którą zaangażowałem się ja 🙂 Tak, specjalnie proszę Cię publicznie, bo mam świadomość, że dzięki temu dowiedzą się o tym inni. Kwota jest duża, a czas krótki, dlatego o sprawie musi dowiedzieć się jak najwięcej ludzi!

P.S. Zobaczę się z kimś z Czytelników w Lublinie?

Wejdź do niezwykłego świata Macieja Gnyszki
i zobacz, jak 
robić networking w jego stylu!

Zapisz się na mój e-dziennik
Maciej Gnyszka Daily