Różnie to bywa na świecie. Niektórym prezenty przynosi Dzieciątko, innym św. Mikołaj, jeszcze innym gruby kloszard przebrany za krasnala, innym Died Moroz, a w Hiszpanii dzieci dostają prezenty od Trzech Królów! I o tym dziś będzie mowa.
Co tu się wyczynia?
Od razu przejdę do rzeczy, bo nie lubię przechodzić do rzeczy długo. Przygotowałem dla Was coś ciekawego z okazji Trzech Króli. Najpierw jednak powiem dlaczego 🙂
Nie jestem królem ecommercu. Nawet krulem nie jestem. Ot, po prostu mam swój blogowy sklepik, na którym ktoś od czasu do czasu coś sobie kupuje. Jednak od pewnego czasu coraz bardziej czuję się jeśli nie księciem, to choć wojewodą, a jeśli nie wojewodą, to choć naczelnikiem gminy, albo paziem naczelnika gminy ecommercu.
Dlaczego?
Bo od pewnego czasu nie ma dnia bez sytuacji, w której ktoś znajduje coś, co go zaciekawiło na tyle, by zostawić mi swoje pieniądze w zamian za to. Ba! Ostatnie dni to prawdziwe żniwa – codziennie takich osób jest parę. Tak, wiem, to śmieszny wynik i sodówa mi do głowy jeszcze nie uderzyła, jednak postanowiłem się przyjrzeć temu co kupujecie i…
Rozwojowy weekend
…i zaplanowałem dla Was prezent od Trzech Króli w postaci rozwojowego weekendu, jak go roboczo nazwałem. Na czym polega? Zobaczyłem co najczęściej kupujecie, zdałem sobie sprawę, że wszystko to dotyczy rozwoju i… przeceniłem to do jednej ceny. To szaleństwo długo nie potrwa, bo tylko do 7 stycznia, kiedy to w zasadzie kończy się dłuuuuuuuugi łykend grudniowy, który zaczęliśmy wieczorem 23 grudnia 😉 Stąd też mowa o weekendzie.
29,97 zł – czy to jest dobra cena?
Każdy z najpopularniejszych rozwojowych produktów mojego autorstwa przeceniłem do jednej ceny, bez względu na to ile kosztował wcześniej. Czy 29,97 zł to dobra cena? Każdego, kto uważa inaczej, w znaczeniu takim, że uważa, że to cena za wysoka, zapraszam do tego, by poszedł na Żyletę podczas meczu i pochwalił się tym, że kibicuje Widzewowi.
Oto przecenione rzeczy. W nagranie każdej z nich włożyłem mnóstwo energii, serca, a przede wszystkim każda to efekt moich osobistych doświadczeń, czyli tego, co jest w zasadzie bezcenne, albo okupione dużą ceną:
Ostatnia rzecz, którą dodaję to jedna z moich ulubionych autobiografii biznesowych, którą nawet pomogłem wydać 😉