utworzone przez Maciej | 2 stycznia 2016 | O mnie, religia, rodzina
Kolejny film, przez który zarzekamy się z Żoną, że już nigdy nie pójdziemy na film inny, niż ekranizacja znanej nam książki. Tak, chodzi o Zupełnie Nowy Testament, na który straciliśmy 40 zł i 4 osobogodziny. Czyli...