W życiu każdego ojca przychodzi moment, gdy musi usamodzielnić cyklistycznie swoje dzieci. Taki moment już raz nastąpił w moim życiu, a ostatnio się ponowił. Usamodzielniałem tym razem Antosia i ta historia nauczyła mnie, a raczej przypomniała o dobrze znanych mi rzeczach. Tym razem spotkałem kaizen na rowerze. Siądźcie i posłuchajcie.
Skopiuj adres i wklej go w swoim WordPressie, aby osadzić
Skopiuj i wklej ten kod na swoją witrynę, aby osadzić element