Nareszcie nadszedł Wielki Post. Okres liturgiczny przeze mnie ulubiony. Dlaczego? Napisałem o tym kiedyś na moim starym, starutkim blogu pisanym jeszcze na studiach. Wpis ten – ku mojemu zdumieniu – spodobał się pewnemu klerykowi, teraz już księdzu, który regularnie udostępnia go w swoich mediach społecznościowych z okazji początku Wielkiego Postu, bo – jak twierdzi – bardzo dobrze oddaje istotę tego okresu. To miłe.
Najlepsze jest jednak to, że mimo upływu lat sam się pod nim podpisuję w 100% i dziwi mnie swoją drogą to, że jest tak krótki. Zacytuję go tutaj, może Ci się spodoba:
Wielki Post! Czas przeze mnie ulubiony w roku liturgicznym! Ze względu na wiele rzeczy, nie tylko to, że co tydzień mogę być na Gorzkich Żalach, czy w kościele śpiewa się moje ulubione pieśni. Wielki Post, to wspaniały czas, w którym człowiek wraca do swoich właściwych rozmiarów. Łatwiej mu zdać sobie sprawę z tego, że jest naprawdę nikim… zarówno w porównaniu z tymi których zna, jak i tymi, o których nigdy nie słyszał! Tym bardziej jest nikim w sensie absolutnym – w zestawieniu z Bogiem. To wspaniałe uczucie… powrócić do właściwych sobie rozmiarów.
Żeby było łatwiej wrócić do swoich rozmiarów, zwróć uwagę na te wydarzenia z wymienionych, które dotyczą duchowości i trwają w Wielkim Poście:
Rekolekcje dla mężczyzn „Droga lwa”
29-31 marca | Oxford Tower w Warszawie
Dzień Skupienia z abp. Grzegorzem Rysiem
30 marca | Kościół św. Anny w Łodzi
Dzień Skupienia z ks. Piotrem Pawlukiewiczem
4 kwietnia | Teatr Oratorium w Warszawie
Mam nadzieję, że znajdziesz coś dla siebie, a jeśli nie… to i tak na pewno gdzieś coś dobrego gdzieś znajdziesz, choćby i we własnej parafii 🙂 Czasem nie trzeba daleko szukać, skoro co niedzielę w większości polskich parafii odprawiają się Gorzkie Żale. Jeśli jeszcze nie znasz tego nabożeństwa, to obejrzyj na YT zajawkę i marsz wieczorem w niedzielę do swojego kościoła 😉