utworzone przez Maciej | 28 sierpnia 2014 | biznes
Dziś opowiem Wam historię o hot dogu. To był wyjątkowy fastfoodzik. Nie, nie chodzi o sensacje żołądkowe, ale o autentyczne wzruszenie, jakie mnie ogarnęło. Ustka Pod koniec maja spędziłem krótki weekend w Rowach, Ustce...