WSZYSTKIE WPISY

Zamiast posłowia do ebooka o katolickich miliarderach

Zamiast posłowia do ebooka o katolickich miliarderach

Nie czytaj tego wpisu, jeśli właśnie nie przeczytałeś ebooka mojego autorstwa. Jakiego ebooka? Tego o katolickich miliarderach. Nie wiesz o co chodzi? No dobrze, wejdź gościu i usiądź pod lipą. Ebook Już tłumaczę o co chodzi z tym całym ebookiem. Zaczęło się od bloga...

czytaj dalej
A idź mie z tym rabatem!

A idź mie z tym rabatem!

Przypomniała mi się właśnie sytuacja z okolic I Kongresu Patriotyzmu Ekonomicznego, który organizowaliśmy w listopadzie. Świetnie pokazuje to, na czym polega budowanie dobrych relacji w biznesie, czyli networking właśnie - najbardziej znane pojęcie w biznesie, co do...

czytaj dalej
Jesteś żarem?

Jesteś żarem?

Ostatnio sporo patrzę na palące się drewno. W zasadzie, to lubię patrzeć na ogień od małego, więc to żadna nowość. Jednak dopiero teraz uświadomiłem sobie pewne zależności jakie zachodzą przy gwałtownym utlenianiu się drewna, bo tak należałoby fachowo nazwać ogień....

czytaj dalej
Dlaczego warto całować księdza po rękach?

Dlaczego warto całować księdza po rękach?

Wróciłem właśnie z Mszy. Jak być może wiesz, jestem miłośnikiem starej formy rytu rzymskiego. Z tym też wiąże się jedna z dwóch myśli, która wpadła mi do głowy podczas celebry. Uświadomiłem sobie, że bardzo lubię pewien zwyczaj, który dostrzeże sprawne oko...

czytaj dalej
Szukam pracy!

Szukam pracy!

Nadszedł czas, by napisać o tym, że... szukam pracy. W jednej z piosenek śpiewają: Znowu w życiu mi nie wyszło... Ano, czasem tak jest. W życiu każdego mężczyzny, a już na pewno przedsiębiorcy przychodzi taki moment, gdy musi poszukać pracy. Tym bardziej, jeśli ma...

czytaj dalej
Dlaczego bogaty młodzieniec odszedł zasmucony?

Dlaczego bogaty młodzieniec odszedł zasmucony?

Ileż to razy słyszałem w rozmowie, kazaniu, albo podpatrzyłem w internetowej dyskusji (w których zgodnie z wpisem pt. Nie śpię, bo ktoś w internecie nie ma racji, staram się unikać), że przykład bogatego młodzieńca to przestroga dla tych, którzy są przedsiębiorcami....

czytaj dalej
Dlaczego w końcu przeszedłem do Nozbe?

Dlaczego w końcu przeszedłem do Nozbe?

Jak być może wiecie, jako że mam dużo planów i mało czasu, lubię szukać sposobów na to, by być bardziej efektywnym. Pisałem o nich w tekście pt. Za co podziękował mi Marcin. Od tego czasu jednak coś się zmieniło. O tym będzie ten krótki, ale istotny wpis. GTD, Covey i...

czytaj dalej
Dawno temu w Bratysławie

Dawno temu w Bratysławie

Miałem wtedy paręnaście lat. Jechaliśmy z całą rodziną do Fatimy. A może na objazdową pielgrzymkę do Niemiec, Austrii i Szwajcarii? Nie pamiętam. Pamiętam jednak, że pierwszy nocleg miał miejsce w bratysławskim hotelu Nivy, w którym poznałem TEN smak. Towarzyszy mi do...

czytaj dalej
Jak zostałem dyktatorem

Jak zostałem dyktatorem

Jak niektórzy wiedzą, od pewnego czasu jestem dyktatorem. Teraz wyjaśnię Wam jak to się stało i jak mi się żyje w tej roli. Jest klawo.   Wizyta w Gdyni Ci, którzy mnie śledzą - wiedzą, że lubię Gdynię. Wiedzą także, że na przestrzeni ostatnich 3 lat bywam w niej...

czytaj dalej
Polskość to… rycerskość?

Polskość to… rycerskość?

Ten post to prowokacja. Mam nadzieję, że sprowokuje powstanie kampanii społecznej. Dziwna prowokacja, prawda? To taka nawet prowokacja-zaproszenie. A wszystko zaczęło się od niepozornej rozmowy z kierownikiem internatu pewnego warszawskiego liceum... Polacy, czy...

czytaj dalej
O tym myku na zwiększenie zysku w firmie nie myśli prawie nikt

O tym myku na zwiększenie zysku w firmie nie myśli prawie nikt

Gdy siadają zyski, albo orientujesz się, że w zasadzie to nie są takie, jak powinny, zwykle swoje myśli kierujesz w dwie strony: ciąć koszty i zwiększać sprzedaż. Obie nie są złe, ale ta druga ma parę swoich rodzajów i tu tkwi potencjał, który mało kto wykorzystuje. A...

czytaj dalej
Patriotyzm to nie masochizm

Patriotyzm to nie masochizm

Stereotypy są bardzo pożyteczne. Pozwalają uniknąć zaskoczeń, ułatwiają życie*. Są jednak takie, które nie wynikają z doświadczenia, ale z głupoty. I takim właśnie przykładem jest ten, który tutaj w telegraficznym skrócie opiszę. Dlaczego? Bo mnie bardzo denerwuje....

czytaj dalej
[Śladami Gnyszki] Te pięć kawiarni musisz poznać

[Śladami Gnyszki] Te pięć kawiarni musisz poznać

Jak powszechnie wiadomo, człowiek nie kaktus i pić musi. Bardzo podobnie jest ze mną. Lubię kawę, myślenie w jej oparach i z tego powodu mam swoje ulubione kawiarnie. Zdradzę teraz pięć ulubionych, byście i Wy mogli dostąpić kawowych objawień. Każde miejsce...

czytaj dalej
Taśmy Sowy – czego na nich nie usłyszeliście?

Taśmy Sowy – czego na nich nie usłyszeliście?

Nie ujawnię tu żadnej sensacji. Ani ze mnie dziennikarz, ani kelner. Jako że opadł już kurz po odpaleniu przez TVP Info nagrania dokumentującego biesiadę ks. Sowy i jego przyjaciół z PO, najwyższa pora, by przyjrzeć się mu z takiego punktu widzenia, którego jeszcze...

czytaj dalej
Dlaczego nie lubię krasnoludków?

Dlaczego nie lubię krasnoludków?

To nie będzie ogrodniczy wpis o tym, dlaczego krasnal na trawniku patrzy na Ciebie z takim wyrazem twarzy, jakby chciał użyć Gnyszkowego „Mrrrau!”, ale o pewnym sposobie myślenia, który sprawia, że na świecie dzieje się o wiele za mało dobrych inicjatyw. Tak, polski...

czytaj dalej
Dziękuję!

Dziękuję!

Dziś dostałem kilka SMSów i maili od Rafała. To wyjątkowy człowiek i trochę o nim Wam dziś opowiem. Ale to nie będzie wpis tylko o Rafale. To będzie też wpis o Was. Bo Wam też dziękuję! Pretekst Poniżej screen jednego z tych paru pretekstów, które dał mi Rafał do...

czytaj dalej
[KONKURS] Prześpij się w Warszawie jak królewicz

[KONKURS] Prześpij się w Warszawie jak królewicz

W życiu każdego blogera przychodzi czas, gdy organizuje konkurs. Przyszedł i na mnie. I od razu jest to konkurs wyjątkowy, bo... podróżniczy. I nie chodzi tu wcale o wakacje w Ustce, którą skądinąd gorąco polecam... Podróże biznesowe Jak pewnie wiecie - jeżdżę po...

czytaj dalej
Dlaczego nie warto zakładać rodziny?

Dlaczego nie warto zakładać rodziny?

Powodów, dla których nie warto zakładać rodziny jest pewnie milion. Rodzina rozprasza Twój egoizm, który miło się kultywuje; rodzina bombarduje Twoją chciwość, wymuszając hojność; czy wreszcie - rodzina często masakruje Twój wychuchany kalendarz, stawiając wszystko ma...

czytaj dalej
Czy Ty też jesteś gigantomanem?

Czy Ty też jesteś gigantomanem?

Jeśli co jakiś czas potrzebujesz pomocy od swojego otoczenia i potrafisz o nią prosić - pewnie zetknąłeś się z sytuacją, w której otoczenie zamiast szukania sposobu do tego, by Ci pomóc, objawia gigantomanię! Nie? No to już Ci objaśnię dlaczego tak! Verba docent,...

czytaj dalej
Najlepszy film na dobrą niedzielę

Najlepszy film na dobrą niedzielę

Niedziela. Dla większości z nas zapewne leniwa, dla wielu także błogosławiona. Nie wiem, czy zastanawialiście się nad tym, jaki mógłby być najlepszy film na ten dzień. I nie chodzi mi o żadne tam kino familijne, sentymentalne filmidełka o psie, który jeździł koleją,...

czytaj dalej
Parę pytań o patriotyzm ekonomiczny, które musisz sobie zadać

Parę pytań o patriotyzm ekonomiczny, które musisz sobie zadać

Odkąd w zeszłym tygodniu ogłosiliśmy nową odsłonę projektu Polski Ślad, zdążyłem usłyszeć kilka nonsensów na temat patriotyzmu ekonomicznego, które – mimo bycia nonsensami – są twierdzeniami dość popularnymi. Dlatego zmusiły mnie do pomyślunku, którego efekty...

czytaj dalej
O tym, jak kobieta potrafi wjechać na ambicję…

O tym, jak kobieta potrafi wjechać na ambicję…

To było jesienią zeszłego roku. Wracałem z Maksiem z męskiej wyprawy w Bieszczady. To nie była jedyna nowość. Bo poza tym, że to pierwszy wspólny aż na wyłączność wyjazd, to jeszcze pilotażowy oblot nowego samochodu. Każdy, kto mnie zna, wie, że mówienie o marce nie...

czytaj dalej
Dziś musisz napisać swoją mowę pogrzebową!

Dziś musisz napisać swoją mowę pogrzebową!

Inspiracją do napisania tego krótkiego wpisu był ostatni weekend. Ci, którzy śledzą mnie w mediach społecznościowych wiedzą, że upłynął on pod hashtagiem: #MOCPoland. I rzeczywiście, trzy dni z dr Jeh Shyan Wongiem po raz kolejny uświadomiły mi wagę meditatio mortis....

czytaj dalej
Jak poznałem Singapur nie wychodząc z domu?

Jak poznałem Singapur nie wychodząc z domu?

Kolacja z Singapurczykami w lipcu tego roku. Siedzi Wilson, Eric, Debbie, dr Wong... Po całodniowym upale w końcu okazja, by chwilę odsapnąć. Eric pyta jak długo będę wracał do domu. Gdy słyszy, że tylko 40 minut samochodem, łapie się za głowę. Tak daleko? U nich - w...

czytaj dalej
Multitasking? Tylko multitasking!

Multitasking? Tylko multitasking!

O multitaskingu napisano już wiele. To, co jest zadziwiające, to to - że prawie wszystko, co widziałem na ten temat, bliskie jest temu, co Amerykanie nazywają byczym nawozem. If ju noł łat aj min. Teraz to ja Wam powiem jak jest. Suchejta! Jak piszą? O multitaskingu...

czytaj dalej
Tłumiki, planszówki, córki…

Tłumiki, planszówki, córki…

To było na Forum Tato.net. Byłem gospodarzem panelu na temat przedsiębiorczości i bycia ojcem, który prowadził dla nas Szymon Ostrowski z BiznesNaOstro.pl. Jednym z uczestników panelu, którego rekomendowali mi do zaproszenia był Robert Niedziałek z Lublina. Twardy...

czytaj dalej
Skaczemy? 6 ważnych rzeczy do końca roku

Skaczemy? 6 ważnych rzeczy do końca roku

Pamiętam jak przed laty organizowałem pewną akcję o kryptonimie Tygrysi Skok. Chodziło o grudniową mobilizację społeczności. Udało się - cel został osiągnięty! Parę lat później robiłem Spinkę. Wyszła grubo lepiej niż zakładaliśmy, choć trwała tylko miesiąc. Grubo...

czytaj dalej
Najdziwniejsze spotkanie w moim życiu 

Najdziwniejsze spotkanie w moim życiu 

Rafał napisał do mnie jakieś 2 tygodnie temu. Mimo, że się nie znamy - zaproponował spotkanie. Powiedział, że na pewno będę zadowolony. Jak się wczoraj okazało - miał rację! Vapiano Umówiliśmy się w mordorskim Vapiano. Zaparkowałem na parkingu u Rafała w firmie, dużej...

czytaj dalej

Wejdź do niezwykłego świata Macieja Gnyszki
i zobacz, jak 
robić networking w jego stylu!

Zapisz się na mój e-dziennik
Maciej Gnyszka Daily