WSZYSTKIE WPISY
Zamiast #BlackFriday i #CyberMonday… opowieść o chorych dzieciach, które pokochasz
Wielokrotnie jako młodziak słyszałem od ludzi starszych od siebie, że wszystko mogą zrozumieć i znieść, ale nie cierpienie dzieci. Wielokrotnie byłem świadkiem jak gruboskórni ludzie po narodzeniu własnego potomstwa stawali się ciepli i empatyczni niczym czarodziejka...
Wyjątkowa wspólnota ojców
to, co mi się podoba na corocznym Międzynarodowym Forum Ojców Tato.net, to pewna wspólnota, która się zawiązuje między uczestnikami. Wspólnota oparta na ojcostwie, co w zasadzie ciężko wyrazić słowami. O tym w jednym obrazku chciałem dziś opowiedzieć. Wyjątkowa...
O wytrwałości
Na temat wytrwałości napisano już chyba wszystko. Nie chcę się powtarzać, szczególnie że pisali na ten temat znakomitsi ode mnie autorzy. To co chciałbym do tego dodać, to jedynie małą anegdotę, która pokazuje jak pojmował wytrwałość św. Maksymilian. Stuknięty Maksio...
Jesteś człowiekiem gór?
Podczas niedawnej podróży do Szwajcarii usłyszałem wiele anegdot na temat Szwajcarów i choć podobała mi się każda, to jedna szczególnie przykuła moją uwagę. Ta o różnicy między człowiekiem gór a człowiekiem z nizin. Posłuchajcie. Towarzystwo Biznesowe Zuryskie Jak być...
Czegoś takiego jeszcze nigdy nie robiłem
Podczas drogi powrotnej z Zurychu wpadłem na pomysł. Opisuję go w tym tekście. Jest krótki i możesz na nim trochę nawet skorzystać 🙂 Facebook Opisałem go na facebooku pod tym linkiem. Jeśli masz konto w serwisie Zuckerberga, to przeczytaj tam. Jeśli nie, to...
Dlatego uwielbiam listopad
Można na ten temat powiedzieć na wiele sposobów. Wprost, nie wprost, na okrętkę i nie owijając w bawełnę. W tym poście wybrałem sposób na wprost. Co Was będę okłamywał, powiem Wam dlaczego ja uwielbiam listopad i dlaczego sami musicie zacząć lubić ten miesiąc. Sorry,...
Wielkoduszność, czyli jak mieć cojones
Gdy mówimy o kimś, że jeste wielkoduszny, najczęściej mamy na myśli to, że jest hojny. Oczywiście, żeby być hojnym, trzeba być też wielkodusznym, ale to nie to samo. Moim zdaniem wielkoduszność to posiadanie cojones. Powiem Wam trochę o tym, choć nie wiem czy sam...
Co planujesz za 300 lat?
Widzisz się za 3 lata? A za 13 lat? A za 33 lata? No właśnie. Zamiast wstępu Gdy to piszę, jadę właśnie pociągiem z Katowic, jest sobota po południu. Wracam z U-Rodzin - dorocznej imprezy Inicjatywy Firm Rodzinnych, w której od czasu do czasu biorę udział. Wracam...
Dawno temu w Katowicach
To było w czasach, gdy telefony komórkowe ważyły wprawdzie nie kilogram, a już prawie pół kilograma. W czasach, gdy hotele robotnicze nie były wyspecjalizowane, tylko w niektórych miastach były głównymi przybytkami służącymi do noclegu. Pojechałem wówczas z Tatą do...
Ks. Charamsa – nieodrobiona lekcja
Pamiętacie rok temu tkliwą konferencję prasową pewnego duchownego pracownika Kongregacji Nauki Wiary, który w blasku fleszy poinformował, że znalazł męża, w Kościele gnębi się homoseksualistów i fogule? Jeśli nie pamiętacie, to przypominam. Potraktowaliśmy to jako...
Wake up, czyli o grillu, na który wszedł polski Kościół
Ciężko nie zauważyć, że Kościół nie ma ostatnio szczęścia w PR-ze. Zaczęło się od listu abp. Vigano na temat episkopatu USA, który cieniem położył się także na konkretnych watykańskich nazwiskach, później precedensowy wyrok w Polsce ws. księdza zboczeńca, którego nie...
To łatwiejsze niż się wydaje
Odezwał się po paru latach braku kontaktu. Podziękował, bo dzięki mnie zarobił nawet spore pieniądze, o czym nawet nie miałem pojęcia. Swoją drogą - takie sytuacje cieszą mnie najbardziej - zdaję sobie z tego sprawę coraz mocniej i mocniej odkąd napisałem wpis, w...
Przestaję być katolikiem
Miarka się przebrała. Po ostatnich skandalach homoseksualnych w amerykańskim Kościele i doniesieniami byłego nuncjusza w tymże kraju, najwyższa pora przestać być katolikiem. Jeśli bowiem prawdą jest, że i Franciszek zaangażowany był w tuszowanie informacji o wesołych...
[case study] Jak się rozwinąć poprzez networking? – część 1
Dawno, dawno temu, jeden z Dyrektorów Regionalnych Towarzystw Biznesowych poprosił mnie o wpis na blogu na temat tego, jak praktycznie ludzie wykorzystują networking. Bo w sumie jedno to moja książka Dlaczego networking nie działa..., która jednak może być...
365 twarzy hipotecznego – kilka nowych myśli, dla tych co rozważają
Kredyt hipoteczny to w Polsce podobno największy czynnik cementujący małżeństwa, a zarazem największy ich destabilizator, gdyż możliwość, albo brak możliwości jego spłacania, albo wahania wysokości jego rat potrafią naruszać mir domowy lepiej, niż problemy z potencją,...
Takie są teraz trendy
Raz na jakiś czas natrafiam, albo wręcz sam niechcący wywołuję tzw. shitstorm w internecie. Ludzie nawalają się pałkami argumentów, pseudoargumentów i słabych bonmotów i walczą o swoje zdanie niczym pies o kość, albo klienci Lidla o karpia pół godziny przed Wigilią....
In coffeo veritas – moja kawowa historia
Jak pewnie wiecie - lubię kawę. W związku z tym, że coraz więcej mam z kawą wspólnego, postanowiłem nie tylko opowiedzieć Wam o swojej kawowej przygodzie... ale przy okazji sprzedać parę rzeczy, o których nie wszyscy wiedzą. Zapraszam w aromatyczną podróż, proszę...
W czym mąż albo żona zawsze będzie lepszy od 365 kochanków
Ostatnio zboczyłem ze ścieżki tematyki biznesowej, by eksplorować wątki małżeńskie (we wpisie pt. Dlatego warto się ożenić) i ten wpis jest wyrazem owej tendencji. Dziś będzie o seksie, ale to zupełnie wprost. Powiem Wam dlaczego seks z żoną, to rzecz dla prawdziwych...
Dlatego warto się ożenić
Nie pamiętam już kto mi tę historię opowiedział, ale bawi mnie ona już kolejny rok, więc muszę się z Wami nią podzielić. Jest sierpień i w najbliższym tygodniu sam obchodzę rocznicę ślubu, więc temat zdecydowanie na czasie. Rzecz działa się na warszawskiej Pradze......
Wszystko o work-life balance, co chcieliście wiedzieć
Temat work life balance wraca niczym bumerang, niczym dron Amazona, który miał doręczyć paczkę, ale zapomniał jej zabrać. Postanowiłem więc w jednym miejscu zebrać wszystko, co w tym temacie ważne, a zrobiłem tak dzięki Krzysztofowi - jednemu z moich umiłowanych...
3 powody, dla których networking jest fajny
Jednym networking kojarzy się z cudownymi garnkami. Innym z magnetyczną kołdrą. Jeszcze innym z sokiem z gumijagód, które wciąż od wieków uprawia zaginione plemię Czejenów, a które firma rozdająca swoim sprzedawcom mercedesy produkuje w supernowoczesnym zakładzie....
Świat bez niepełnosprawnych?
Czy jest możliwy świat bez niepełnosprawnych? Może. A jeśli tak, to czy to raczej utopia rodem z marzeń nocnych eugeników i fanów austriackiego akwarelisty, czy bardziej ogród rajski z gazetek Świadków Jehowy? Dziś odpowiem na to pytanie ustami, a raczej klawiaturą...
Dlaczego nie powinniście się bać porodu
Jak być może wiecie, poród to bardzo strasznie straszna sprawa, z której wychodzi się żywym jedynie cudem oraz fartem. No więc ja Wam powiem, że jest wręcz przeciwnie i dzięki temu - jeśli się ze mną nie zgodzicie i nie umiecie dyskutować - zyskacie ostateczny dowód...
Kiedy zwolnić pracownika?
Z tym pytaniem boryka się wielu przedsiębiorców. Borykają, łamią się nad nim, desperują niczym przysłowiowy Salomon nad rozlanym mlekiem. A rozwiązanie jest bardzo proste. Prostsze niż wzór na długość przeciwprostokątnej. Długo do niego dochodziłem, ale Wy macie je za...
W Polsce nie brakuje pieniędzy
Na pewno nieraz spotkaliście przedsiębiorcę, startupera, albo kogokolwiek innego, kto narzekał, że w Polsce, to nie ma pieniędzy. W tym tekście wyjaśnię dlaczego to o wiele bardziej nieprawda, niż prawda oraz dlaczego ważne jest coś zupełnie innego. Paczajcie. Skąd...
Co ma wspólnego piramida finansowa z cukrem i filozofią nauki
O Amber Gold na tym blogasie już kiedyś pisałem. Wprawdzie bardziej od strony OLT Express, ale jednak. Komisja śledcza jest w środku swego działania, więc nawet taki odcięty od rzeczywistości freak jak ja, co jakiś czas styka się z nowym przesłuchaniem, czy...
Wideo. Po co je robię
Od jakiegoś czasu nagrywam więcej i więcej wideo. Można by się w sumie zadziwić po co to robię, skoro ani nic ciekawego nie mam do powiedzenia, ani daru wymowy Pan Bóg mi nie dał w zbytnim nadmiarze, ani w ogóle nie jestem ojcem Szustakiem, czy choćby Markiem...
Co sądzę o MLMach? Rzecz o marzeniach, chciwości i czym tylko chcesz, ale z happy endem
Chciałem zacząć ten wpis od zdania o tym, że nie ma chyba osoby, która nie słyszałaby o MLMach... jednak przedwczoraj taką osobę właśnie spotkałem 😀 Muszę więc zacząć inaczej. Jak? Może tym, że ten tekst nie powstałby, gdyby nie prośba, którą wysłała do mnie jedna z...
Ballada o parkingu pod Metropolitanem
Czasem jest tak, że coś jest "epickie". Nie wiem dlaczego akurat tak utarło się w internecie określać rzeczy, które jak dotąd były po prostu "fajne", ale zostawmy to. Dziś opowiem Wam dlaczego parking podziemny pod jedynym biurowcem Fostera w Warszawie jest miejscem...
Czego nauczył mnie pech?
Ostatnie dwa tygodnie to dla mnie istny festiwal pomyłek, zdziwień i nie wiadomo w sumie czego jeszcze. Czasem się zastanawiam, czy nie powinienem udać się do jakiegoś schronu i przeczekać 😉 Dobrze jednak, że Pani Gnyszkowa trzeźwo spytała: Maciuś, ale zastanów się...
No, nie wiem
Nie wiem, czy publikować ten wpis. Jak uważasz? Przeklejka Ten wpis to prawie w całości przeklejka dzisiejszej Niedzielnej Inspiracji, którą od jakiegoś czasu wysyłam Subskrybentom Gnyszka Daily (zapis na dole wpisu). Jeśli Cię to razi, to zagaś monitor, wyłącz fonię...
Dlaczego nie jestem anarchistą i nawet lubię urzędników
Szok y niedowierzanko! Gnyszce odwaliło, pewnie dostał zylion dolara od Morawieckiego i polubił urzędników oraz urzędniczą machinę opresji! A jeszcze niedawno pisał tekst pt. "Bycie urzędnikiem to stan umysłu?" Liczę na takie komentarze po lekturze tytułu. Liczę także...
Moje spotkania z niepełnosprawnymi
Byliśmy z Rodzicami na pielgrzymce we Francji, w Lourdes. Drogą szedł pan po pięćdziesiątce, który jadł loda. Takiego zwykłego, kulkowego. Robił to z jednej strony z taką radością i zaangażowaniem, z drugiej zaś z pewną nieporadnością. Nieporadnością bardziej...
Dlaczego łączę ludzi i dlaczego kiedyś mogę przestać
Każdy, kto śledzi moje poczynania w mediach społecznościowych na pewno zauważył, że często opowiadam o różnych firmach, zachwalam ich produkty, czy też celebruję z nimi kontakt. Jedni myślą, że to wszystko moje firmy, inni że jestem resellerem każdej i ciągnę zylion...
Jest kibicem Widzewa, a mimo to odnosi sukcesy w biznesie [ZOBACZ JAK]
Łukasz wychował się na łódzkich Bałutach. Bardzo szybko poszedł w gangsterkę, zdecydował się jednak na sektor publiczny. Dziś jest królem kawy, przykładnym mężem i ojcem, ale ze starych czasów pozostał pseudonim Cziko Latino. Poznaj gościa, o którym Pani Gnyszkowa...
Dlaczego nie ma znaczenia kto będzie na spotkaniu networkingowym
Raz na jakiś czas, gdy zapraszam kogoś na któreś z wydarzeń regularnie organizowanych przez Towarzystwa Biznesowe, słyszę pytanie Jasne, chętnie, a powiedz mi jakie firmy tam będą?. Na pozór to mądre pytanie, tym bardziej jeśli masz zapłacić 1 000 zł za jedno...